Ostrogska z Kostków Anna (1575–1635), wojewodzina wołyńska. Ur. 26 V w Jarosławiu, była córką woj. sandomierskiego Jana Kostki (zob.) i jego drugiej żony Zofii z Odrowążów, wdowy po Janie Krzysztofie Tarnowskim. Osierocona w dzieciństwie przez rodziców, wychowywała się, wraz z młodszą siostrą Katarzyną, na dworze stryja Krzysztofa, woj. pomorskiego (zob.). Majątkiem sióstr zarządzał ich brat przyrodni Jan, star. lipieński. W r. 1592 została wydana za mąż za Aleksandra Ostrogskiego, przyszłego woj. wołyńskiego (zob.). Przez ten związek połączone zostały losy gorliwej katoliczki i spadkobierczyni katolickiej tradycji Kostków z wyznawcą prawosławia i synem głównego patrona tego wyznania, a zarazem właścicieli wielkich fortun. Dn. 4 VII 1594 O. dokonała działu dóbr macierzystych ze swą siostrą Katarzyną, wówczas już żoną podczaszego kor. Hieronima Sieniawskiego. Przypadła jej połowa miasta Jarosławia z 19 wsiami i klucz kańczudzki w ziemi przemyskiej, Dzików i klucz piękoszowski w ziemi sandomierskiej, Czercz na Podolu oraz dwór przy ul. Grodzkiej w Krakowie. Główną siedzibą O-iej stał się odtąd Jarosław, gdzie wiele przebywał także jej mąż, współuczestnicząc w zarządzaniu miastem. Katolicyzm O-iej, jej bliskie związki z jezuitami pozostały bez wpływu na wyznaniowe przekonania męża. Nie przeszkadzał on jednak żonie w realizacji fundacji jej matki, tj. budowie kościoła Św. Jana dla zakonu jezuitów w Jarosławiu i dodatkowym uposażeniu kolegium (1594). W grudniu 1603 O. została wdową i zarazem panią olbrzymich dóbr. Oprócz macierzystych włości, które powiększyła wykupując (1606) od siostry pozostałą część Jarosławia, zarządzała dziedzictwem męża (15 V 1604 dostała intromisję do wszystkich dóbr). Te ostatnie również znacznie się powiększyły, gdy po śmierci Konstantego Wasyla Ostrogskiego przypadły jego wnukom majętności babki Zofii Tarnowskiej. W r. 1621 (po śmierci synów i wydaniu za mąż córek) O. podzieliła majątek pomiędzy córki, zostawiając sobie tylko klucz jarosławski. O. zyskała opinię dobrej administratorki swych posiadłości. Prowadziła na dużą skalę spław zboża Wisłą (rocznie średnio 177 łasztów), sprowadzała na swych statkach śledzie i małmazję. Szczególną troską otaczała Jarosław, toteż mimo pożarów, jakie dwukrotnie nawiedziły to miasto (1600, 1625), dzięki natychmiastowej pomocy i nadawanym przywilejom, osiągnął on w tym czasie wysoki poziom zamożności. Największe zyski przynosiły jarosławskie jarmarki, sławne zwłaszcza z handlu wołami i końmi.
Zapewne głównie względy ekonomiczne sprawiły, że O. włączyła się do trwającej w l. 1607–10 wojny Łukasza Opalińskiego, marszałka w. kor., ze Stanisławem «Diabłem» Stadnickim z Łańcuta. Stadnicki, zorganizowawszy bowiem jarmarki w Łańcucie, przechwytywał jadących do Jarosławia kupców. Do energiczniejszych wystąpień przeciw Stadnickiemu skłoniły O-ą jego zajazdy na jej dobra, np. zrabowanie Kańczugi. Toteż rychło przekształciła O. swój Przeworsk, leżący w centrum walk, w obóz wojenny, a w ostatecznej fazie rozgrywki dostarczyła Opalińskiemu paruset swoich nadwornych kozaków i 12 armat polowych. Fakt, że Stadnicki został zabity przez jej sługę «Persa Tatarzyna» w jej dobrach Tarnawie (sierpień 1610) stał się powodem, iż w protestacjach rodziny Stadnickiego O. figurowała jako główna sprawczyni wszystkich zajść. Z rodziną tą nadal toczyła spory, a główną jej antagonistką stała się wdowa – Anna Stadnicka.
Przedsiębiorcza, obdarzona szerokim gestem, utrzymująca wystawny dwór, ale od chwili swego owdowienia zawsze czarno przyodziana «księżna jarosławska», była O. obiektem szczególnej troski i zabiegów sfer katolickich. Za zezwoleniem papieskim miała na swoim dworze dwóch kapelanów z grona jezuitów (byli nimi m. in. Krzysztof Angelus vel Anioł z Tyczyna, Wojciech Czarnocki, Marcin Sumiński, Jakub Śliwski), nabożne utwory dedykowali jej Piotr Tryzna, Stanisław Grochowski, Andrzej Wargocki, Kasper Twardowski, sławiąc w niej godną następczynię św. Jacka Odrowąża i Stanisława Kostki. O. nie zawiodła zresztą związanych z nią nadziei i – jak to obrazowo w pogrzebowym kazaniu przedstawił prowincjał jezuitów Marcin Hincza – potrafiła «mieć książęcą zawsze czapkę na głowie, przestrzegać zawsze zacności stanu, a przecie myślić ustawicznie, jakoby się przy tej jasności jako nagłębiej Bogu poniżyć». Wyrażało się owo «poniżenie» może mniej w praktykach ascetycznych, a bardziej w intencjach licznych pobożnych fundacji. Wydaje się, iż w religijności O-iej silny był motyw poczucia winy i stałej potrzeby zadośćczynienia temu, że nie dopełniła woli matki i nie obrała stanu zakonnego, a do tego poślubiwszy schizmatyka, nie potrafiła skłonić go do zmiany wyznania. Motywy te stale powtarzają się w jej aktach fundacyjnych i nadaniach. Intencje te są także wyraźne w jej zamierzeniach pośmiertnej «rehabilitacji» męża, za którego (rzekomo tuż przed śmiercią nawróconego na unię) polecała odprawiać w Jarosławiu aniwersarze, a swoim kapelanom chwalić w kazaniach jego przyjaźń dla katolików. Zamierzała ponoć także przenieść jego ciało z prawosławnej cerkwi w Ostrogu do kolegiaty jarosławskiej.
Jako pierwszą z fundacji O-iej wymienić należy założenie w Jarosławiu klasztoru Benedyktynek. Już w r. 1609 przybyła do Jarosławia krewna O-iej Magdalena Mortęska i wówczas omówiono podstawowe założenia fundacji, skonkretyzowane w akcie O-iej z 23 VII 1612. Przewidywał on budowę klasztoru, kościoła oraz nadanie uposażenia pozwalającego na byt 12 panien zakonnych, dwóch kapelanów i służby. Osadzone najpierw w pałacu nad zwierzyńcem, potem (1614) w drewnianym klasztorze przy kościele Św. Mikołaja na Przedmieściu Ruskim, zyskały benedyktynki w r. 1627 nowy kościół p. wezw. Św. Mikołaja i Stanisława biskupów, następnie murowany klasztor. Stale też wzrastało ich uposażenie. O. wspomagała nadto Mortęską w jej walce o utrzymanie zreformowanej reguły zakonnej: w r. 1615 wysłała w tej sprawie do Rzymu swojego kapelana J. Śliwskiego. Stale korzystali z jej hojności jezuici. W r. 1609 ufundowała bursę dla ubogich uczniów kolegium i dopomogła w restauracji kościoła Św. Jana, do którego podarowała obraz św. Ignacego w srebrnej ramie, złotą monstrancję, srebrne lichtarze i inne sprzęty liturgiczne. Niezależnie od stałych sum na utrzymanie i oświetlenie kościoła, powiększyła uposażenie jezuitów o wieś i dwa folwarki. Wreszcie w r. 1629 oddała im kościół Matki Boskiej Bolesnej «na polu» (słynący z cudownego obrazu), należący dotychczas do kolegiaty jarosławskiej, co pociągnęło za sobą konieczność wynagrodzenia poszkodowanej parafii. W r. 1631 odnowiono za wstawiennictwem O-iej akt fundacyjny kolegiaty jarosławskiej. Przy tej okazji O. podniosła jej uposażenie i ustanowiła dwie nowe fundacje: dla altarysty wystawionego jej sumptem ołtarza św. Michała i Najśw. Sakramentu i dla księdza zakrystiana. W r. 1611 darowała dom i las muzykowi kolegiaty – Pawłowi Tetliczowi. W spisanym w r. 1624 testamencie przeznaczyła 20 000 zł na pobożne cele, a wśród obdarowanych znaleźli się, poza stale korzystającymi z jej hojności, przeworscy bernardyni, kaplica Św. Jacka u krakowskich dominikanów i wiśniccy karmelici.
W ciągu jedenastu lat małżeństwa z Ostrogskim urodziła Anna ośmioro dzieci, z których troje zmarło w l. 1605–8, tj. synowie Aleksander, Krzysztof i Wasyl. Dwóch pozostałych, Adama Konstantego i Janusza, skłoniła do przejścia na katolicyzm i kształciła najpierw w jarosławskim kolegium jezuickim, następnie wysłała ich za granicę. Ci także zmarli młodo (1618 i 1619); obaj zostali uroczyście pochowani przez matkę w kolegiacie w Jarosławiu. W r. 1613 (10 XI) wydała O. za mąż swą najstarszą córkę Zofię za Stanisława Lubomirskiego, przyszłego wojewodę i starostę generalnego krakowskiego (zob.). Kolejne dwa wesela wyprawiła w r. 1620, 1 III wydała córkę Katarzynę za Tomasza Zamoyskiego, woj. kijowskiego, 24 XI – Annę Alojzę za Jana Karola Chodkiewicza, hetmana w. lit. (zob.). O. zmarła w Jarosławiu 30 (lub 31) X 1635. Uroczystości pogrzebowe, celebrowane pod przewodnictwem bpa przemyskiego Andrzeja Grochowskiego, odbyły się w dn. 7–9 I 1636. Kazania pogrzebowe wygłosili: prowincjał jezuitów Marcin Hincza, ks. Wojciech Czarnocki i kaznodzieja katedralny krakowski karmelita Mikołaj Kmita. Ciało O-iej pochowano w jezuickim kościele Św. Jana w szklanej trumnie w alabastrowym sarkofagu (grób zniszczony po kasacie jezuitów).
Fot. portretu z kolegiaty jarosławskiej w: Łoziński W., Prawem i lewem, Kr. 1957 II po s. 326, Makara J., Dzieje parafii jarosławskiej, Jarosław 1936 s. 139; – Estreicher; Hagiografia pol., II (mylnie jako Zofia); Siarczyński, Obraz wieku panowania Zygmunta III, II; – Górski K., Matka Mortęska, Kr. 1971; Łoziński W., Prawem i lewem, Kr. 1957 II; Makara J., Dzieje parafii jarosławskiej, Jarosław 1936 s. 94–174; Obuchowska-Pysiowa H., Handel wiślany w Polsce w pierwszej połowie 17. wieku, Wr. 1964; Załęski, Jezuici, II, IV; – Czarnocki W., Malogranat abo kazanie…, Kr. 1936; Hincza M., Złota korona abo kazanie…, Kr. 1636.
Halina Kowalska